
Czy zauważyliście, że w okresie
zimowym, czyli mniej więcej od listopada do marca, znacznie rzadziej
można spotkać osoby uprawiające sport na zewnątrz? Większość z
nas myśli, że taki trening przyniesie więcej problemów niż
korzyści, tłumacząc się tym, że po ćwiczeniach na świeżym,
aczkolwiek zimnym powietrzu, dopadnie nas jakaś choroba czy
chociażby przeziębienie. Nic bardziej mylnego. Nie warto się na te
kilka miesięcy zamykać w domu czy siłowni, trening na dworze może
nam więcej dać niż te same ćwiczenia wykonywane latem.
Niższa temperatura powietrza sprawia,
że nasz organizm spala więcej kalorii. Dzieje się to dzięki
procesowi termoregulacji. Nasz organizm stara się utrzymywać stałą
temperaturę, a gdy na zewnątrz jest ona o wiele niższa, musi zużyć
więcej energii do utrzymania temperatury ciała na stałym poziomie.
Ćwiczenia na świeżym powietrzu
sprawiają, że nasz organizm ma wyższą odporność, więc w tym
miejscu obalamy mit o jakichkolwiek zachorowaniach. Wyższa odporność
wiąże się z tym, że po treningu następuje produkcja białych
krwinek, a te chronią nasz organizm przed jakimikolwiek
schorzeniami.
Organizm staje się silniejszy jeśli
biegamy w naturalnych warunkach. Nierówne podłoże sprawia, że
mięśnie, ścięgna i stawy się wzmacniają. Dlatego jeśli
powstaje dylemat: biegać w siłowni na bieżni czy na dworze,
zdecydowanie należy wybrać drugą opcję.
Aktywność na świeżym powietrzu
sprzyja także dotlenieniu organizmu. Zbawiennie wpłynie to na nasz
mózg, ale także na ewentualne problemy ze spaniem. Zimą, kiedy
człowiek jest ospały, należy wychodzić jak najczęściej na
świeże powietrze, a nie jak większość osób zaszywać się w
zamkniętych pomieszczeniach.
Aby aktywność na dworze sprawiała
nam dużo radości, należy się do tego solidnie przygotować.
Przede wszystkim należy zadbać o ciepłe ubranie. Warto zaopatrzyć
się w ubrania termoaktywne, które będą nas chronić przed zimnem.
Nie należy przesadzać z ilością warstw ubrań, ponieważ może to
prowadzić do przegrzania organizmu, a wtedy o chorobę nietrudno.
Nie należy zapominać o podstawowych zimowych elementach ubioru,
takich jak czapka, szalik, rękawiczki, ale także grube skarpetki za
kostkę.
Oczywiście treningu na dworze nie
trzeba wykonywać na siłę, w sytuacjach kiedy nie jest to
bezpieczne dla naszego organizmu. Kiedy na dworze pada deszcz i wieje
zimny wiatr, to lepiej sobie odpuścić, gdyż taki trening
gwarantuje nam przeziębienie. Starajmy się także nie biegać po
zmierzchu, ponieważ oblodzone chodniki i chwila nieuwagi mogą
sprawić, że z treningu wrócimy ze skręconą kostką.
Aktywność fizyczna w zimę nie
musi się wiązać z siłownią. Warto dobrze się do treningu
przygotować, włożyć ciepłe ubranie i wyjść pobiegać na
dworze. Trening w zimę może przynieść bardzo dużo korzyści, a
przede wszystkim nie musi być długi, powinien trwać maksymalnie
godzinę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz